,,Idziemy po skarb” Janosh. Bajka z morałem
,,Idziemy po skarb” Janosh to genialna lektura o tym, że czasem szukamy czegoś daleko, gdy jest to blisko.
,,Od pierwszego wejrzenia” Nicholas Sparks
Szkolne lektury nie muszą być nudne
Książki dziecięce
Zapoznawanie się z książkami dziecięcymi zawsze przynosi dużo radości. Większość z nich jest oparta na mądrych przesłaniach. Pozycje zagranicznego pisarza Janosha również zaliczają się do tej kategorii. W związku z tym, że są to wydania z klasyki warto zwrócić na nie uwagę w czytelniczym planie dnia. Przez cały czas ich przesłanie jest aktualne, więc nie sposób przejść obok nich obojętnie. Każda lektura stanowi oddzielną całość, tylko główni bohaterowie pozostają bez zmian. Książka została wydana w sztywnej oprawie z pięknymi ilustracjami. Tekst jest różnie rozmieszczony na poszczególnych stronach.
,,Idziemy po skarb” Janosh
Przez wszystkie tomy opisane są przygody Misia i Tygryska. W tej historii zwierzęta postanowiły udać się na poszukiwanie skarbu. Podjęli więc decyzję, by zbierać różne rzeczy, sprzedawać je i kupować przedmioty, które mogły pomóc im w znalezieniu skarbu. Bardzo szybko okazało się jednak, że prawdziwy skarb mógł być o wiele bliżej niż Miś z Tygryskiem mogli się tego spodziewać. Czy udało im się go dostrzec?
Poszukiwanie skarbu
Nie zawsze to co jest pożądane musi faktycznie takie być i znajdować się bardzo daleko nas. Czasami wystarczy zatrzymać się na chwilę i docenić to co ma się obok siebie. Niekoniecznie muszą być to przedmioty materialne oraz majątek. O wiele cenniejsze są wartości, których nie da się kupić za żadne pieniądze.
Wpis w ramach współpracy z Wydawnictwem Znak.