,,Od pierwszego wejrzenia” Nicholas Sparks. Powieść, która wyciska z oczu łzy
Chciałoby się napisać ,,Uff, w końcu ostatni tom cyklu ,,Wszystkie kolory miłości”” i trochę tak właśnie jest. ,,Od pierwszego wejrzenia” Nicholas Sparks zwieńczyła serię kioskową, którą kupiłam kilka lat temu. Czy się cieszę? Ogromnie. Czy czuję niedosyt? Niewielki.
,,Bezpieczna przystań” Nicholas Sparks
,,Prawdziwy cud” Nicholas Sparks
Kolekcjonerka kolejnych serii i książek
Jestem wyjątkowym typem zbieracza. Teraz trochę mi przeszło, ale jeszcze kilka lat temu namiętnie powtarzałam Martynie, że ja KONIECZNIE muszę mieć tę książkę, wszystkie publikacje danego autora, nową kolekcję kioskową. Czasem zgadzała się na te moje dziwactwa i tak po kilku latach od zakupienia pierwszego tomu prenumeraty powieści Nicholasa Sparksa, pisarza znanego na całym świecie z romantycznych historii wyciskających łzy z niejednych oczu, dotarłam do ostatniej części, która okazała się być kontynuacją ,,Prawdziwego cudu”. Uwielbiam książki tego autora, więc korzystając z wolnej niedzieli, przeczytałam ją raz-dwa. Co prawda, początkowo chciałam rozłożyć sobie jej lekturę na dwa dni, ostatecznie jednak nie potrafiłam odłożyć jej na bok.
,,Od pierwszego wejrzenia”
,,Od pierwszego wejrzenia” Nicholas Sparks, to jak już wspomniałam, dalsza część losów Jeremy’ego Marsha oraz Lexie, których poznaliśmy w ,,Prawdziwym cudzie”. Wówczas to mężczyzna dotarł do miasteczka Boone Creek w Karolinie Północnej, by rozwikłać tajemnicę pojawiających się na cmentarzu świateł. Sytuacja rozwinęła się na tyle dynamicznie, że postanowił związać się z pracownicą biblioteki i przenieść się do miejsca, które ona kochała całą sobą. Okazuje się jednak, że nie wszystko jest tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Bohaterom przyjdzie zmierzyć się z przeciwnościami losu oraz jego przewrotnością, na którą, niestety, nie będą mieli żadnego wpływu.
Nicholas Sparks i ,,Z każdym oddechem”
Nicholas Sparks słynie z tego, że jego bohaterowie są niezwykle autentyczni, doskonale wykreowani. Czytając przedstawione przez niego historie nieraz mamy wrażenie, że te zdarzenia mogą dotyczyć i nas, że Jeremy i Lexie to para z sąsiedztwa, z którą się zżywamy, której kibicujemy, z którą razem ocieramy łzy. Niesamowicie cieszę się, bo już 17 października ukaże się najnowsza powieść pisarza. Mowa o ,,Z każdym oddechem”, zapowiada się kolejna prawdziwa literacka uczta. Na chwilę obecną przeczytałam już wszystkie albo zdecydowaną większość publikacji, które zostały przetłumaczone i wydane w kraju. Nie wszystkie chwyciły mnie za serce, jednak każda z nich wniosła coś ważnego do mojego życia. Za to jestem im i autorowi wdzięczna.