,,Szczęście all inclusive” Krystyna Mirek. Przenieśmy się do słonecznej Grecji
Twórczość Krystyny Mirek lubię i przeczytałam niemal wszystkie jej książki. Przede mną tylko ,,Podarunek”. Jak odebrałam jej jedną z ostatnich publikacji?
,,Francuska opowieść” Krystyna Mirek
Spotkanie z Krystyną Mirek w Wągrowcu
,,Szczęście all inclusive” Krystyna Mirek
Berenika, nazywana Beatą, od lat związana była z Kacprem – dziennikarzem, który wiecznie szukał pracy. Dziewczyna imała się różnych prac,by opłacić rachunki. Właśnie kończyła jej się umowa o pracę i liczyła na premię i jej przedłużenie. Tak się niestety nie stało… Alina miała 6-letniego syna Franka, który w towarzystwie jej i męża zachowywał się bardzo niegrzecznie. Najchętniej zostawiała go więc pod opieką opiekunek i wracała w ostatniej chwili przed zamknięciem placówki, w której się bawił…Oliwia i Jakub z pozoru tworzyli idealną parę. Mężczyzna nie rozumiał jednak, czego może oczekiwać od niego piękna kobieta zajmująca wysokie stanowisko. Wkrótce miał się tego dowiedzieć… Agnieszka już 5 lat pracowała w Grecji jako sprzątaczka. Z pozoru udawała, że ma szczęśliwe życie, jednak czy naprawdę tak było? Kostas to mężczyzna, który mieszkał w Grecji, jego matka gotowała w hotelu. Już niebawem losy ich wszystkich miały się połączyć.
Co nie co o postaciach
Wszystkie poprzednie książki Krystyny Mirek, które czytałam opierały się na jednej głównej historii. Mieliśmy do czynienia z dwójką bohaterów i postaciami pobocznymi, jednak główny wątek dotyczył i tak wkrótce dwójki zakochanych w sobie osób. Tutaj jest zupełnie inaczej. Jeden rozdział to opowieść kilku osób, których losy się ze sobą przeplatały. Jeśli ktoś lubi taki sposób poprowadzenia fabuły, będzie zachwycony. Ja osobiście wolę historię z dwójką głównych bohaterów. Postacie w tej powieści zostały dobrze wykreowane. Nie ma dwóch takich samych bohaterów. Liczba postaci nie jest zatrważająca, więc szybko można zorientować się kogo historię akurat czytamy.
Grecja, ach ta Grecja
Przyjemnie przenieść się z uroczej Polski do słonecznej Grecji. Niestety, nie poczytamy tutaj za wiele o zabytkach. Więcej uwagi pisarka zwróciła na grecką kuchnię. Trochę brakowało mi choćby lekko rozbudowanego spisu miejsc, które warto zobaczyć na Krecie. Niebawem ma miejsce mieć premiera drugiego tomu serii pt. ,,Francuska opowieść”. Przykre jest to, że nie promuje się jej jako kontynuację ,,Szczęście all inclusive”. Mam nadzieję, że przygody dwójki bohaterów jeszcze bardziej rozwiną się we wspomnianej pozycji.
Książka o problemach
Podsumowując, jest to powieść dość lekka, jednak Krystynie Mirek udało się tutaj przemycić wiele problemów – brak czasu dla dziecka, skrywaną miłość, chęć wykorzystania drugiej osoby, żerowanie na bliskich. Jest tego naprawdę sporo. Jeśli nie boicie się książek z problemami,ale za to ze szczęśliwym zakończeniem, myślę, że możecie być zadowoleni z lektury.