Nie bój się nieznanego. Najwyżej zaczniesz wszystko od nowa
W prowadzeniu własnego biznesu nie wszystko jest takie różowe, jak mogłoby się wydawać na początku. Nie bój się nieznanego. Najwyżej zaczniesz wszystko od nowa.
Szukaj oszczędności gdzie się da
Czy biznes z zakresu jednej dziedziny jest opłacalny?
Jak zarabiać dużo, nie poświęcając na to zbyt wiele czasu?
Nie bój się nieznanego
Gdy prawie 6 lat temu zakładałam własną działalność nie do końca byłam świadoma tego, z jakimi kosztami muszę się zmierzyć. Co prawda wychodziłam z założenia, że jakoś to będzie, jednak nie byłam przygotowana na takie koszty. Nie bój się nieznanego. Gdybym wtedy odpuściła, dziś pewnie siedziałabym na jakimś etacie, który nie sprawiał by mi przyjemności. Dzięki decyzji podjętej ponad rok temu mogę poświęcać na pracę tyle czasu ile mam ochotę, mam nieograniczoną liczbę dni wolnych, nie muszę się martwić, gdy wypadnie mi coś niezapowiedzianego. Minusem jest to, że w pracy jestem faktycznie cały dzień, gdyż klienci potrafią dzwonić nawet po 21. Na początku miałam bardzo duży problem z przełamaniem się i dzwonieniem do obcych osób. Teraz już jest lepiej. Nie bój się nieznanego. Na początku prowadzenia biznesu tak naprawdę nieznane jest wszystko.
Pozwól sobie na odrobinę spontaniczności
Każdy z nas lubi mieć jako tako ustatkowane życie, jednak czasem można pozwolić sobie na odrobinę spontaniczności. Nowe biuro, gadżety dla klientów, a może rozszerzenie zakresu swojej działalności? Nie bój się nieznanego. Tak naprawdę, prowadząc własną działalność cały czas trzeba trzymać rękę na pulsie. Nie można pozwolić sobie na złą renomę czy małą ilość klientów (chyba, że mamy tylko takich, którzy przynoszą nam spore dochody :)) Mimo wszystko, warto pozwolić sobie na odrobinę spontaniczności i czasem spróbować czegoś nowego. Wiele nie tracimy, bo zawsze możemy wrócić do poprzednich rozwiązań. Jeśli nowe się nie przyjmą, najwyżej będziecie wiedzieć, że to się nie sprawdza i można spróbować czegoś nowego.
Najwyżej zaczniesz wszystko od nowa…
Są ludzie, którzy gdy raz zajmą się jakąś pracą, do końca swojej działalności niewiele zmienią. Osobiście nie należę do tych osób. Uważam, że jeśli jakieś rozwiązanie nie wypali, najwyżej zacznę wszystko od nowa. Nie bój się nieznanego. Oczywiście, ja także mam obawy związane z dalszą działalnością mojej firmy, jednak wychodzę z założenia, że jeśli nie spróbuję nigdy nie dowiem się, czy dana zmiana nie mogła wyjść zarówno mi, jak i klientom tylko na dobre.