Czy biznes z zakresu jednej dziedziny jest opłacalny? Czy to ma sens?
Własną działalność prowadzić nie jest łatwo – ZUS, księgowa, comiesięczne opłaty. Skądś trzeba na to brać. Czy biznes z zakresu jednej dziedziny jest opłacalny?
Jak zarabiać dużo, nie poświęcając na to zbyt wiele czasu?
Czy własna działalność to faktycznie dobry pomysł?
Czy określanie priorytetów ma sens?
Główny kanał zarobków z działalności
Pewnie każdy z Was, prowadzący własną działalność gospodarczą, skupia się przede wszystkim na jednym głównym kodzie PKD, z którego ma największy zysk. Dla jednych takim kanałem zarobków może być fotografowanie, dla innych handmade. Jeszcze ktoś może skupić się na pisaniu tekstów na zlecenie czy malowaniu obrazów. Wszystko zależy od tego, co każdy z nas potrafi robić oraz ile ktoś jest w stanie za naszą pracę zapłacić. Moim głównym źródłem zarobków jest jedna z większych w Polsce firm. Nie ukrywam, że dochody stamtąd stanowią pewnie z 90% obrotu całej działalności, jednak na razie nie są to jeszcze bardzo duże sumy.
Lepiej dorobić coś ,,na boku”
Poprzez stwierdzenie ,,na boku” nie mamy na myśli nic nielegalnego. W tym wątku bardziej skupiłybyśmy się na dorabianiu na swoich innych umiejętnościach, które także mogą przynieść dochód. Pamiętajcie, że najlepiej wystawiać rachunki firmom, jeśli nie jesteście Vatowcami. Moim dodatkowym zarobkiem do głównego kanału są np. teksty sponsorowane na blogu. Nie ma ich dużo, nie są pisane na akord i za wielkie stawki, jednak w ogólnym rozliczeniu rocznym zawsze coś wpadnie. Na tej samej zasadzie można udzielać korepetycji, uczyć tańca itp. Możecie robić wszystko, co przyniesie Wam dochód. Dodatkowy pieniądz zawsze się przyda, tym bardziej, że ZUS od nowego roku poszedł w górę.
Czy biznes z zakresu jednej dziedziny jest opłacalny?
Czy biznes z zakresu jednej dziedziny jest opłacalny? Dla części społeczeństwa pewnie tak, ale w naszym mniemaniu tylko bardzo mały odsetek może pochwalić się zarobkami z typowo jednej dziedziny. Zazwyczaj osoby prowadzące własną działalność gospodarczą z roku na rok poszerzają zakres swoich usług, by jeszcze więcej zarobić. Nie dorobić, ale zarobić tyle, by wieść w miarę godne życie.