Książka czy film? Na co się zdecydować? Co w pierwszej kolejności?
Książka czy film? Na co się zdecydować? Co w pierwszej kolejności? Pytania można mnożyć, jednak odpowiedź jest zależna od sytuacji.
,,DIY. Zrób to sama” Mariola Szymańska
Książka czy film?
Już od wielu lat trwa odwieczna dyskusja nad tym, co jest lepsze, ciekawsze, na co warto się zdecydować w pierwszej kolejności. Książka czy film? Raz po raz można trafić na kolejne dyskusje na ten temat. Tak naprawdę te rozmowy nigdy się nie skończą, bowiem każdy z zabierających głos ma trochę racji. Są takie historie, które lepiej oddano w formie pisanej, ale są też takie, w których obraz odgrywa niebagatelną rolę. Dzięki filmowi zainteresowałyśmy się np. małżeństwem Żabińskich, którzy w czasie wojny w warszawskim ZOO ukrywali Żydów. To właśnie dzięki ekranizacji o nich usłyszałyśmy. Dopiero później dowiedziałyśmy się, że na ten temat powstało co najmniej kilka książek. Jedną z nich jest ,,Azyl” (film jest o tym samym tytule), czy powieść naszej polskiej autorki Marii Paszyńskiej ,,Willa pod Zwariowaną Gwiazdą”.
Co w pierwszej kolejności?
Tak naprawdę wiele zależy od okoliczności, co można zauważyć na wspomnianym przez nas powyższym przykładzie. Gdybyśmy przypadkowo w jedne z nudnych wieczorów nie zainteresowały się tą ekranizacją, pewnie nigdy nie sięgnęłybyśmy po książki. Podobnie rzecz ma się ze znanym chyba na całym świecie Harrym Potterem, który przyniósł autorce niesłabnącą sławę. Harry był popularny w czasach, gdy chodziłyśmy do podstawówki i nadal jest chętnie czytany przez rzesze ludzi. Nas filmy bardzo nie wciągały, ale dzięki wersji ilustrowanej Martyna zapoznała się z trzema tomami. Dzięki obrazkom jakoś łatwiej jej było przebrnąć przez tekst i jest nim zachwycona.
Świetne ekranizacje na podstawie książek
Na uwagę zasługuje wspomniany już wcześniej ,,Azyl”, który wywarł na nas piorunujące wrażenie. Bardzo podobała nam się także ekranizacja ,,Kapitana Philipsa”. Na uwagę zasługują także obie części ,,Planety Singli”. Nie wiem, czy wiesz, ale całkiem niedawno ukazały się dwie powieści na podstawie tych filmów. Na pewno polecamy wszystkie książki i ekranizacje na podstawie książek Nicholasa Sparksa. Kilka filmów o powieściach Richarda Paula Evansa także nie jest złe. Nie jesteśmy wielkimi fankami kina, bo, po prostu, schodzi dzień za dniem, a nam brakuje na to czasu. Nie oznacza to jednak tego, że nie mamy czasem ochoty na wciągającą ekranizację.