Domowe posiłki – to ma sens. Wiesz co jesz
Gdy gdzieś jedziesz, nie zawsze musisz być pewien, na co akurat się skusić. Na szczęście jest jedno dobre rozwiązanie. Domowe posiłki – to ma sens
Tagiatelle z brokułami i papryką
Nie każdy lubi nowe smaki
Nie każdy lubi poznawać nowe smaki, a chcąc nie chcąc, podczas kilkudniowego wyjazdu trzeba coś jeść. Oczywiście, możemy cały czas posilać się zupkami z paczki, jednak na dłuższą metę nikomu nie przyniosło to jeszcze korzyści. Osobiście należymy do tego typu ludzi, którzy nie za bardzo przepadają za nowymi smakami, choć w ostatnim czasie coraz bardziej się to zmienia. Od zawsze chyba tylko w kwestii deserów nie byłyśmy wybredne :))
Restauracje z różnymi regionalnymi daniami
Wybierając się na dłuższą wycieczkę, lubimy udać się do różnych restauracji na obiad czy podwieczorek. Tak się składa, że można w karcie dań znaleźć także regionalne potrawy, które kuszą swoim smakiem czy nazwą. Nie zawsze jednak mamy ochotę na próbowanie czegoś nowego, nie jesteśmy przekonani, czy nie będą to pieniądze wydane na marne, gdyż dane danie nam nie zasmakuje. Niemniej, są takie osoby, które uwielbiają wszystkie nowinki smakowe i to się bardzo chwali.
Domowe posiłki – to ma sens
Żyjemy w takim czasie, że coraz więcej restauracji serwuje w swojej karcie z całą pewnością dania znane nam od lat. Mowa oczywiście o rosole, zupie pomidorowej, naleśnikach, pierogach, burgerach, różnego rodzaju makaronach… Domowe posiłki – to ma sens. Tak naprawdę dania restauracyjne mogą nieco różnić się smakiem od tych, które jadamy w domu, jednak i tak zawsze jest to sprawdzona potrawa. Musimy przyznać, że dla wszelkiego rodzaju niejadków jest to opcja niemalże idealna, gdyż wiemy, na co trafimy.