Top of the top. Październik 2016
Jak to? Już listopad? Kiedy minęło ostatnich 31 dni? I kiedy w końcu znajdziemy czas na blog? 😉
Powiedzmy, że październik minął nam na aktywności zawodowo-prywatno-harcerskiej. Rozpoczęłyśmy kurs podharcmistrzowski, który przy dobrych wiatrach skończymy już w ten weekend. Poznałyśmy mnóstwo fantastycznych osób. Zobaczyłyśmy, że do pewnych kwestii można podejść w inny sposób. Chciałybyśmy napisać, że przygotowywałyśmy się do bajkowego biwaku, który już za 10 dni, ale byłoby to dużą przesadą.
Restauracja października
Odkąd wróciłyśmy do rodzinnej miejscowości nasze kulturalne życie trochę ustało 😉 W październiku udało nam się co prawda odwiedzić Toruń, Grudziądz, Chełmżę i nawet Poznań, jednak jakoś nie miałyśmy czasu na bieganie po restauracjach. Na zdjęciu Kuranty Bistro, gdzie spotkałyśmy się z Ulą z Yllla-cowgowiepiszczy oraz jej córeczką Wiktorią. Trafiłyśmy akurat na akcję Toruń za pół ceny, więc lokal przeżywał prawdziwe oblężenie.
Danie października
Niekwestionowany ulubieniec – francuski burger z żurawiną, rukolą, a do tego obowiązkowo frytki z sosem ketchupowo-majonezowym. Muszę przyznać, że równie smaczne burgery jadłam jedynie w Wół i Krowa w Szczecinie i… nie zapeszajmy, ale może szybciej, niż później uda nam się znowu tam dotrzeć.
Książka października
Martyna w październiku pobiła swój tegoroczny rekord, leżakując całymi dniami i pochłaniając 21 książek. Ja dociągnęłam do 10, a i tak mam wrażenie, że gdyby nie jej pomoc w codziennych sprawach, liczba ta byłaby znacznie niższa. Oczywiście, nie czyta się na akord, a dla przyjemności, ale gdy trzeba pogodzić wiele ról, okazuje się, że czasu na lekturę jest jakby mniej. Ostatecznie jednak książką miesiąca został 2 tom, a właściwie i 1 serii ,,Jak pies z kotem” autorstwa Liliany Fabisińskiej. Zabawna historia, ukazująca i obalająca pewne stereotypy, np. dotyczące starszych ludzi.
Miejsce października
Chyba każde, gdzie dowiadywałyśmy się nowych rzeczy na temat rozwoju, kontaktów międzyludzkich, funkcji, które być może chciałybyśmy kiedyś pełnić. Miejsca, gdzie razem z ,,Odkrywcami” nagrywaliśmy filmiki. Właśnie. Serdecznie zapraszamy na kanał 8 DH ,,Odkrywcy” im. Vasco da Gamy w Trzemesznie. Filmiki ukazują się co 2 tygodnie, cieszymy się z każdego wyświetlenia i suba, więc wiecie… 😉
Miasto października
Ostatecznie wybrałyśmy Grudziądz. Co prawda, kadr nie pochodzi z październikowego wyjazdu, ale też nie miałyśmy za bardzo jak wykonać innego. Wzięłyśmy udział w 2 części kursu podharcmistrzowskiego, poznałyśmy przystanek Grudziądz Przedmieście, tanią korporację taksówek, otworzyłyśmy umysły na nową wiedzę, a potem wróciłyśmy na spotkanie w Toruniu, by na stacji zjeść najlepszą pizzę z Pizzerii Angelo <3
Wpis października
Przeczytaj i podaj dalej. Same nie wiedziałyśmy, czy mamy wziąć udział w akcji organizowanej przez Dagmarę i Magdę. Ostatecznie przystąpiłyśmy do wymiany, a wpis cieszył się największą popularnością w październiku. Lubicie wymieniać się książkowymi pozycjami, czy przywiązujecie się do każdej przeczytanej lektury i nie przekazujecie jej dalej?
Zdjęcie października
Przywołanie letnich dni, czyli Park Wilsona w Poznaniu.