Tani nocleg w Celejowie. Zjedz też pizzę w tym samym budynku
Tani nocleg w Celejowie, znajdującym się między Nałęczowem a Kazimierzem Dolnym. Znajduje się tutaj także zabytkowy pałac.
Co warto zobaczyć w Celejowie?
Muzeum Prusa i Żeromskiego w Nałęczowie
Booking.com
Celejów – między Nałęczowem i Kazimierzem Dolnym
Planując naszą wycieczkę do Sandomierza, Zamościa, Lublina i okolic, chcieliśmy noclegi planować tak, żebyśmy ze spokojem zdążyli wszystko zwiedzić, a jednocześnie byśmy nie musieli pokonywać nie wiadomo jakich odległości. Nasz wybór na dwie ostatnie noce padł na tani nocleg w Celejowie. Pokoje Gościnne znajdują się przy głównej trasie, bez problemu tam traficie. Właścicielka oprócz pensjonatu posiada także bar. Ceny są okazyjne, pokoje schludne, odremontowane. Nie ma się do czego przyczepić. Okolica także spokojna, bez problemu więc posilicie się przed dalszą drogą lub zdecydujecie się zostać na noc.
Tani nocleg w Celejowie
Tym bardziej, że atrakcji w Celejowie i okolicach nie brakuje. Na miejscu dowiedziałyśmy się o pałacu, w którym obecnie przebywają kuracjusze. Niewiele myśląc, pomyślałyśmy, że być może zorganizowali tam jakieś sanatorium lub coś w tym rodzaju. Tymczasem okazało się, że miejsce to zostało przeznaczone na szpital dla psychicznie chorych. Postanowiłyśmy jednak choć powierzchownie zobaczyć budynek. O wchodzeniu do środka nie mogło być nawet mowy. Teren jest ładnie zagospodarowany, pacjenci mogą spacerować pomiędzy alejkami. Pałac znajduje się ok. 10 minut jazdy od Pokojów Gościnnych. Zatrzymując się na tani nocleg w Celejowie warto rozważyć także wybranie się do Parku Labiryntów i Parku Miniatur w znajdującym się niedaleko Rąblowie.
W miarę smaczna pizza
Jak już wspomniałyśmy wcześniej, tani nocleg w Celejowie przygotował także dla swoich gości i przyjezdnych coś w rodzaju baru, gdzie można zakupić takie dania, jak samodzielnie przygotowywana pizza, zapiekanki, frytki. Wszystko to, co można szybko zjeść, posilić się i ruszyć w dalszą drogę. My skusiłyśmy się na dużą Margaritę i nie byłyśmy w stanie jej zjeść. Dodatkowo w cenie dostałyśmy dwa sosy – czosnkowy i ketchup. Goście mogą jeść w środku lub za wystawionymi na zewnątrz drewnianymi ławami.