Rowerowe wycieczki harcerskie. Czy warto takie organizować?
Rowerowe wycieczki harcerskie z całą pewnością mają rację bytu tak samo jak klasowe. Dlaczego by nie wykorzystać tego potencjału?
Po co nam stopnie i sprawności?
Personalizowane gadżety – pamiątka na lata
Aktywne spędzanie czasu
Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że na co tygodniowej zbiórki w tę 1-1,5 h nie jest się w stanie wybrać w żadne ciekawe, bardziej oddalone miejsce. Zawsze można postawić na zwiedzanie bliższej okolicy, gry terenowe, zabawy ruchowe. Od czego jednak są weekendy? Owszem, nie każdy musimy poświęcić harcerzom. Jeden na kilka miesięcy już chyba by można, by zarazić ich jakąś ciekawą pasją.
Rowerowe wycieczki harcerskie
Rowerowe wycieczki harcerskie są bardzo dobrą propozycją na jesień, wczesną wiosnę, lato, także w trakcie obozu, jeżeli na bazie można wypożyczyć tego typu sprzęt. Dzięki temu można się o wiele szybciej przemieszczać, harcerze mogą otaczać się mijaną przyrodę i dotrzeć do ciekawych miejsc. Nie będziemy ukrywać, że nam z rowerami nie jest po drodze, jednak na obozie na bazie chętnie bierzemy udział w jakiejś rowerowej wycieczce.
Znane i nieznane
Czy to rowerem, czy pieszo niekoniecznie trzeba się udawać do miejsc, które już doskonale wszyscy znamy. Można sobie zatoczyć obszar kilku kilometrów i podczas rożnych wycieczek docierać do miejsc, w których nigdy wcześniej wspólnie nie byliście. Dobrym pomysłem na zakończenie jest zorganizowanie ogniska, czy zwiedzenie ciekawego miejsca, by Wasi podopieczni i Wy nie mieli poczucia, że jechali tyle kilometrów tylko po to, by za chwilę zawrócić. Wycieczki rowerowe sprawdzają się w klasach i w harcerstwie też mają rację bytu.