,,Pierwsza na liście” Magdalena Witkiewicz. Czy Patrycji da się pomóc?
,,Pierwsza na liście” Magdalena Witkiewicz to książka wydana już kilka lat temu. Nadal tematycznie jest jednak bardzo aktualna.
,,Jeszcze się kiedyś spotkamy” Magdalena Witkiewicz
Twój los zależy tylko od Ciebie. Spotkanie autorskie z Magdaleną Witkiewicz
,,Lato w Pensjonacie pod Bukami” Praca zbiorowa
Powieści obyczajowe w najlepszym wydaniu
Choć jeszcze kilka lat temu uznałabym to za absurd, obecnie bardzo lubię powieści obyczajowe, ale tyko niektórych autorek i pisarzy. Od dawna lubiłam i nadal lubię twórczość Richarda Paula Evansa. Do innych twórców musiałam się trochę przekonywać. Tym sposobem jednak zapoznałam się już całą twórczością Karoliny Wilczyńskiej, prawie całą Agaty Przybyłek, obecnie nadrabiam zaś książki Magdaleny Witkiewicz.
,,Pierwsza na liście” Magdalena Witkiewicz
Patrycja, matka dwójki dzieci zachorowała, może nie z dnia na dzień, jednak jej choroba i diagnoza lekarska była dla wszystkich zaskoczeniem. Dziewczynki wychowywały się bez ojca, który opuścił je niczym wolny ptak, by odlecieć w mniej lub bardziej znane miejsce. Karolina odnalazła na komputerze mamy listę osób. Na pierwszym miejscu była Ina. Nastolatka postanowiła ją odszukać. Czuła, że skoro mama wpisała ją jako pierwszą, to nie zrobiła tego bez powodu.
Książka o dawcach szpiku
Tak naprawdę niemalże przez całą powieść nie wiemy, jaki los czeka Patrycję. Czy uda jej się wygrać z chorobą, czy może będzie wprost przeciwnie. Publikacja, jak na wydaną 6 lat temu, sprawia naprawdę spore wrażenie. Od tamtego czasu warsztat autorki bardzo się rozwinął, jednak przesłanie tej książki jest nadal aktualne. Możemy obserwować chorobę z dwóch punktów widzenia – osoby chorej i takiej, które chce się zdecydować na oddanie szpiku. Napiszę krótko – przygotujcie się na sporą dawkę wrażeń i nie zwracajcie uwagi na pewne niedociągnięcia.