Oferty noclegowe a rzeczywistość. Czasem można się naciąć
Oferty noclegowe a rzeczywistość mogą się czasami różnić, o czym miałyśmy przykrą okazję się przekonać. Dlaczego tak się dzieje?
Czym kierować się przy wyborze noclegu?
Czy pokoje wieloosobowe to dobry pomysł na samodzielny nocleg?
Przegląd zdjęć przed wyjazdem
Noclegi w 99% przypadków rezerwujemy przez jeden z serwisów noclegowych. Dzieje się tak z tego względu, że uczestniczymy w programie partnerskim, dzięki czemu wracają nam kilka złotych, nabywamy jakieś dodatkowe zniżki co ileś rezerwacji i mamy pewność, że nocleg będzie gotowy na nasze przybycie. Interesuje nas także możliwość obejrzenia zdjęć wnętrza przed wyjazdem, dokładnego zapoznania się z tym, jakie sprzęty i łózka będą na nas czekały.
Oferty noclegowe a rzeczywistość
Zazwyczaj wszystko się zgadzało. Niestety, mamy wrażenie, że niektórzy właściciele chcą zaoszczędzić i to bardzo mocno rzutuje na to, co zastaje się po przybyciu. W jednym z miejsc noclegowych dla 4 osób dorosłych przypadło nam podwójne łóżko i jedna rozkładana leżanka? Jakim sposobem mieliśmy się na tym wyspać, nie wiemy, na szczęście doniesiono nową leżankę. W kolejnym przypadło nam spać na materacu, w jeszcze innym w naprawdę wąskim łóżku w 2 osoby dorosłe. To bardzo źle świadczy o tych obiektach, bo niestety oczekiwania nie idą w parze z rzeczywistością.
Czy tak musi być?
Nie, nie musi tak być, ale widocznie niektórzy właściciele doskonale zdają sobie sprawę z tego, że nie pomieszczą iluś osób, a za wszelką cenę chcą to zrobić. Wiadomo, że każdy klient to dodatkowy pieniądz, jednak nie trzeba naginać rzeczywistości. Lepsze byłoby wynajęcie nawet dwóch 2-osobowych pokoi niż ciśnięcie się w 4 w miejscu do tego niedostosowanym pod względem łózek.