Jak dotrzeć do nowych klientów? Poznaj te sposoby
Nie ukrywajmy, coraz nowe punkty sprawiają, że rynek się zapełnia. Jak dotrzeć do nowych klientów?
Dlaczego samochody najlepiej kupować pod koniec roku kalendarzowego?
Szeroka oferta gadżetów reklamowych
Tradycyjne media już nie wystarczają
Jak to się śmiejemy, dopóki Internet nie zrewolucjonizował rynku, wystarczyło ogłoszenie w gazecie. Szukam/dam pracę, poszukuję fachowca. Globalna sieć to z jednej strony nieograniczone źródło informacji, z drugiej zaś, widzimy same po sobie, przesyt ogłoszeń, z których trudno wybrać to właściwe. Jak dotrzeć do nowych klientów? Wydaje się, że dziś już praktycznie każdy przedsiębiorca i spółka ma profil na Fb, wizytówkę Google, czy stronę internetową. Choć i to nie jest normą. W czasie licytacji na chorą dziewczynkę wizyty w restauracji, chciałyśmy sprawdzić, jakich dań możemy się spodziewać i co? i nic. Strona internetowa, mimo, że wypisana na menu, nie działała. Google nie wyszukuje takiej nazwy. Można by rzec – restauracja widmo. Jak w takim razie potencjalny klient ma trafić do tego miejsca? Chyba za pomocą szklanej kuli.
Jak dotrzeć do nowych klientów?
Ciekawym sposobem dotarcia do nowych klientów, czy czytelników, który ostatnio rzucił nam się w oczy to podcast. Narzędzie niezwykle wygodne dla odbiorcy, ponieważ w dowolnej chwili może wysłuchać kolejnej ,,audycji”. Można nagrywać odcinki o podróżach, historii biznesu, przepisie na sztampowe danie w restauracji. Działania można wesprzeć wpisem ze zdjęciami, wspomnieniami. Wysłuchać można wszędzie – na spacerze, jadąc samochodem, gotując obiad. Co ciekawe, przynajmniej my tak mamy, jeżeli zainteresuje nas dany twórca, chętnie przechodzimy też na inne jego media. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że dokładanie kolejnego kanału jest czasochłonne, wymaga nakładu pieniędzy, ale… jeżeli mamy wokół siebie zgromadzoną społeczność, której wzrost chwilo przyhamował, może to dobry pomysł na to, by wyjść poza standardowe metody działania? Kanał na YT wymaga jednak nieco więcej umiejętności, mamy wrażenie, ale też jest fajnym dopełnieniem przedsiębiorcy i pokazaniem jego ,,drugiej” twarzy.
A może reklama na dedykowanych stronach?
Co jakiś czas z racji tego, że prowadzimy własne działalności, dzwonią do nas przedstawiciele stron, które zrzeszają spisy przedsiębiorców. Za odpowiednią opłatę proponują dodanie do tego agregatu, stworzenie wizytówki/strony internetowej, pozycjonowanie wpisów. Czasem już na końcu języka mam wypowiedzieć zgodę, ale Martyna zawsze pyta mnie – jakie jest prawdopodobieństwo, że ktoś będzie chciał wyszukać np. frazę ,,Paulina Kwiatkowska korepetycje”? Raczej nikłe. Korzystniej dodać się do darmowych agregatów, gdzie razem z innymi z konkretnej branży wyświetlimy się w spisie. To przynajmniej nic nas nie będzie kosztowało, poza przygotowaniem ogłoszenia. Jak dotrzeć do nowych klientów? Najkorzystniej prosząc swoich dotychczasowych o rekomendację wśród znajomych. Nic tak nie działa jak poczta pantoflowa.