Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej w Funce. Miejsce, do którego jeździli nasi rodzice, a teraz my
Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej w Funce po raz pierwszy odwiedziłam kilka lat temu. Czy wybiorę się tam ponownie?
Funka, ach, ta Funka
Na temat Funki nasłuchałam się wiele dobrego od osób, które kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt lat temu same jeździły tam na obozy. Przeglądając kiedyś tablicę na Facebooku, trafiłam na ogłoszenie, że Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej w Funce poszukuje wychowawców i kierowników wypoczynku. Postanowiłam wysłać swoje zgłoszenie, by praktycznie z dnia na dzień podjąć decyzję, że 10 dni spędzę w Borach Tucholskich. Wszyscy zachwycali się tym miejscem. Po kilkunastu dniach tam spędzonych muszę przyznać, że czas jakby zatrzymał się w miejscu.
Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej w Funce
Dużą rolę w tym miejscu odgrywa ekologia. W pięciu domkach ,,Jolkach” w salach na poziomie piwnicy znajdują się sale tematyczne. Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej w Funce organizuje obozy i kolonie dla dzieci w różnych dziedzinach, np. ornitologiczny, arystyczny. Uczestnicy biorą udział w zajęciach przygotowanych przez ośrodek i częściowo wychowawcę. Jest wiklina, ceramika, rowery, zajęcia nad jeziorem, zajęcia plastyczne, zajęcia typowe dla danej tematyki wypoczynku. Na kolonii były dzieci, które w Funce były już po raz n-ty i, co ciekawe, mówiły, że co roku biorą udział w takich samych zajęciach.
Wnioskuję więc z tego, że program jako tako jest niezmienny, zmieniają się jedynie dzieci, o ile w ogóle. Kilka dziewczynek z jednego turnusu zostawało od razu na kolejnym. Nie można zaprzeczyć, że Harcerskie Centrum Edukacji Ekologicznej w Funce to miejsce niezwykle urokliwe. Jezioro, las, miejsce na rozbicie namiotów, czy obozowanie w domkach. Odnośnie jedzenia, było przepyszne. Śniadania w formie szwedzkiego stołu, podobnie, jak kolacje. Obiady dwudaniowe, różnorodne. Dzieci bez większych trudności mogły nabyć nowe umiejętności.
Obozy i kolonie w Borach Tucholskich
Funka znajduje się niedaleko Chojnic, gdzie jednego dnia pojechaliśmy z dzieciakami na wycieczkę. Lata temu niecały tydzień później w Bory Tucholskie wybrałyśmy się także z naszymi harcerzami, tym razem wybierając Harcerski Ośrodek Szkoleniowo-Wypoczynkowy w Białej, gdzie także do dyspozycji gości są domki, pola namiotowe, stołówka z przepysznym jedzeniem. Funka&Biała. Tych dwóch miejsc nie da się porównać, ponieważ każde ma w sobie coś, co przekona do siebie odbiorców. Warto najlepiej wybrać się na wycieczkę w jedno i drugie miejsce, dzieli je ok. 50 km i samemu sprawdzić, które bardziej do Was przemawia.