Rok 2015 rokiem sukcesów. Każdy następny też może taki być
Nie wierzysz? A komu udało się przebiec 5 km maraton, upiec najlepsze ciasto na świecie, którym zajadała się cała rodzina? No kto? Ty!
Rok 2015 rokiem sukcesów
Sukces jest rzeczą umowną. Dla jednych małe rzeczy nie są określane mianem sukcesu. No bo jak to? Przecież to nic takiego. Nie. To coś wielkiego. Pamiętacie nasz wpis: Nie mów: Nie można. Mów: Uda się! Chodziło wtedy o to, aby zapisać sobie na karteczce cel, który chcemy osiągnąć i nie zaglądać do niego przez dłuższy czas. Jesteśmy przekonane, że gdzieś z tyłu głowy będziemy mieli przypomnienie, że przecież to zapisałem. Ja nie dam rady?
Rozwój to też sukces
I my wtedy zapisałyśmy swoje cele, które sprawdzimy już za 2 miesiące. Szczerze mówiąc, już teraz widzimy efekty takiego działania. W roku 2015 postawiłyśmy na rozwój naszego bloga. Wzięłyśmy udział w licznych spotkaniach blogowych – zorganizowałyśmy Blogowe WOW vol.3, uczestniczyłyśmy w See Bloggers, BlogUp #1, Blog Toruń Meeting.
Tu już byłyśmy
W minionym prawie że roku pobiłyśmy chyba swój rekord miejsc, które odwiedziłyśmy przez ostatnie 365 dni. Dokładną listę sprawdzicie w zakładce Tu już byłyśmy. Uważamy, że to także sukces, ponieważ wcześniej aż tak intensywnie nigdzie nie wyjeżdżałyśmy. Nie chodzi o to, aby zwiedzić cały świat, ale może zaczniecie od Polski? Swojej okolicy? Przekonacie się, ile wspaniałych miejsc zostało przez Was jeszcze nieodkrytych.
Niespodzianka
Nie będziemy jeszcze nic zdradzać, ale praktycznie przez całą jesień razem z Pauliną z Wredotek.pl pracowałyśmy nad czymś specjalnym dla Was, co udostępnimy w lutym/marcu. Niespodzianka jest już prawie gotowa, ale czekamy na odpowiedni moment. Już nie możemy się doczekać, aż powiemy Wam o tym czymś. To także nasz mały, a właściwie duży sukces tego roku. A co Ty osiągnąłeś w tym roku? Nie bój się chwalić 🙂