Inwestuj w młodzież. To przyniesie efekty w przyszłości
Każdemu z nas przybywa lat. Nikt z nas nie będzie żył i obejmował swojej funkcji wiecznie. Dlatego pamiętaj o jednej rzeczy. Inwestuj w młodzież. To się opłaci.
Nie bądź ,,Zosią Samosią”
Są osoby, które za żadne skarby świata nie będą chciały podzielić się swoimi zadaniami. Będą uważały, że one wszystko zrobią najlepiej, najdokładniej. Jest też taka grupa ludzi, która uzna, że nie chce przyjmować obowiązków innych osób – z lenistwa, braku czasu. Są naprawdę różne możliwości i różne typy osobowości. Nieważne, do której z kategorii byś się zaliczał. Pamiętaj o tym, że bycie ,,Zosią Samosią” nie może doprowadzić do niczego dobrego. Inwestuje w młodzież.
Dziel się swoimi obowiązkami
Tak jak w tytule. Dziel się swoimi obowiązkami. Na początku może Ci się wydawać, że nie masz za dużo zadań, że sam będziesz w stanie wszystkim podołać i może faktycznie tak się stanie. Z czasem jednak rzeczy do wykonania zacznie Ci przybywać, a doba niestety nie będzie chciała się rozciągnąć w magiczny sposób. Nieważne, jak byś się nie starał, któremuś ze swoich obowiązków będziesz musiał poświęcić więcej czasu. Tylko od Ciebie zależy, czy będzie to praca zarobkowa, czy wolontariacka. Niemniej, nawet wtedy, gdy tych zadań będzie mało, pamiętaj o tym, że i tak możesz się nimi podzielić, by nauczyć młodych ludzi czegoś nowego. Za kilka lat to właśnie oni będą się tym wszystkim zajmować.
Inwestuj w młodzież
Nie jesteśmy za tym, żeby od razu dawać młodszym do wypełnienia większość swoich zadań, jednak jeśli uznamy za stosowne, zauważymy, że mogą być nam pomocni, przy okazji nabywając nowe umiejętności, dlaczego by z tego nie skorzystać. Liczba rzeczy do zrobienia rozłoży się na kilka osób. Co prawda, na początku trzeba będzie poświęcić czas, by przypilnować, podpowiedzieć. Z czasem jednak młodzi dojdą do znacznej wprawy i nie będziesz miał do ich pracy żadnych uwag. Za kilka lat to właśnie oni będą mogli szkolić młodszych dzięki szansie, którą otrzymali od Ciebie. Nie ma sensu trzymać młodszych na uboczu, bo oni i tak kiedyś staną się dorosłymi. Od Ciebie tylko zależy, czy z nowymi umiejętnościami czy bez nich.