Telefon – tylko na abonament. Inaczej nigdy nie nastarczysz na rachunki
Telefon – tylko na abonament to moja dewiza, którą zrozumiałam całkiem niedawno. Jak to mówią, lepiej późno niż wcale 🙂
Czy multizadaniowość nie jest przereklamowana?
Plusy i minusy własnej działalności gospodarczej
Za ile można doładowywać ten telefon?!
Na początku, przez dobre pierwsze pięć miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej, miałam telefon doładowywany na kartę. Jakoś nieszczególnie myślałam wtedy o tym, że przydałyby mi się nielimitowane rozmowy, a jednak pieniędzy z doładowań na wiele rozmów nie starczało. Dochodziło więc do tego, że musiałam doładowywać kartę za dodatkowe pieniądze, co narażało mnie na zbędne koszty lub korzystać z telefonów rodziny, ale tu był ten minus, że potencjalny klient nie mógł zapisać mojego numeru. Nie mogłam także za szybko przejść na abonament, bo łączyła mnie umowa z operatorem.
Telefon – tylko na abonament
Jakoś na początku czerwca postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i udać się do salonu. Tam okazało się, że nie mogę ot tak przejść z numeru na kartę na abonament, że to trzeba poczekać, a mi zależało na nielimitowanych rozmowach na już. Koniec końców skusiłam się na nowy numer, za który abonament miesięcznie wynosi 50 złotych + pozostałam przy starym numerze, za który obecnie płacę 20 złotych co miesiąc i mam 200 minut do innych sieci, a do tej w której jestem rozmowy i SMS-y za darmo.
Nielimitowane rozmowy i SMS-y
Z czystym sumieniem mogę napisać, że nielimitowane rozmowy i SMS-y są na wagę złota. Wiadomo, że trzeba zapłacić więcej niż za doładowanie telefonu. Dla osób prowadzących własną działalność gospodarczą posiadanie nielimitowanych rozmów jest niemalże obowiązkowe. Przy dużej ilości telefonów, biorąc pod uwagę dodatkowe doładowania, i tak abonament wychodzi nam korzystniej. Poza tym za 50 złotych możemy rozmawiać ok. 100 minut, a w przypadku abonamentu ta liczba znacznie wzrasta. Jestem bardzo zadowolona z przejścia na abonament, choć wiadomo, że są to dodatkowe koszty, które trzeba uwzględnić w comiesięcznych stałych wydatkach. A którą opcję Wy wybieracie? Prowadzicie własne działalności gospodarcze?