Restauracja Kiubėtė w Trokach. Pyszne jedzenie w przystępnej cenie
Restauracja Kiubėtė w Trokach to tak naprawdę jedyne miejsce, w którym stołowałyśmy się podczas wycieczki na Litwę. Możemy Wam je polecić z czystym sumieniem.
Litewskie kibiny
Każdy kraj ma jakieś swoje regionalne potrawy. W Polsce są to bigos, schabowy itp, na Litwie m.in. kibiny. Co to jest? Jest to tak naprawdę ciasto z nadzieniem. Kibiny mogą mieć różny farsz, być na słodko lub na słono. Możemy je jeść z baraniną, wieprzowiną, wołowiną, kapustą, serem i kapustą, samym serem. Tak naprawdę mnogość farszy zależy pewnie od tego, gdzie się stołujemy i co podają w danym domu.
Restauracja Kiubėtė w Trokach
Podczas wycieczki na Litwę miałyśmy okazję stołować się w Restauracja Kiubėtė w Trokach. Zamówienia złożyliśmy już wcześniej przez przewodnika z autokaru, by na miejscu wszystko sprawnie poszło. My zamówiłyśmy sobie 5 kibinów z różnym nadzieniem, naleśniki z serem, regionalne ciastko z wiśniami. Porcje naleśników były naprawdę ogromne, już po jednym miałyśmy dosyć, a każdemu przysługiwały po dwa. Kibiny wzięłyśmy sobie na wynos do domu, można je odgrzać delikatnie w mikrofalówce lub w piekarniku. Podobnie rzecz miała się z ciastkiem z wiśniami, które szczęśliwie przetrwało podróż i okazało się smaczne.
Ile kosztuje jedzenie na Litwie?
Kibiny w zależności od tego, z jakim są farszem kosztują od 1,8-2,50 euro, naleśniki ok. 4, ciastko drożdżowe podobnie. Lody kosztują ok. 4-8 zł, porcje są różne, zależy od tego, gdzie kupujemy. Ceny mogą być dla nas zatrważające, jednak zależy od tego, czy będziemy wszystko przeliczać. Naszym zdaniem jest całkiem drogo, jednak wiadomo, że coś jeść trzeba. Zawsze można wziąć kanapki z Polski, ale na dłuższą metę w ten sposób nie pociągniemy. Podczas wycieczki zorganizowanej nie zawsze jest czas na postoje, dlatego warto być na to przygotowanym. Restauracja Kiubėtė w Trokach serwuje naprawdę duże porcje w przystępnej cenie, więc warto się tam stołować, gdy akurat nadarzy Wam się taka okazja. Co ważne, znajduje się paręset metrów od zamku w Trokach.
