,,Listy pełne marzeń” Magdalena Witkiewicz. Nie tylko na Boże Narodzneie
,,Listy pełne marzeń” Magdalena Witkiewicz to powieść na bazie opowiadania, które pojawiło się w świątecznym zbiorze w 2014 roku.
,,Jeszcze się kiedyś spotkamy” Magdalena Witkiewicz
Twój los zależy tylko od Ciebie. Spotkanie autorskie z Magdaleną Witkiewicz
,,Lato w Pensjonacie pod Bukami” Praca zbiorowa
Opowiadanie i powieść
Czasami jest tak, że z danego opowiadania może wyniknąć coś więcej. O takiej sytuacji opowiadają np. pisarze na spotkaniach autorskich. Miało być opowiadanie, a wyszła powieść. W przypadku Magdaleny Witkiewicz najpierw było opowiadanie, a później przekształciło się ono w dodatkową powieść. Krótszej historii już za bardzo nie pamiętam, jednak zaręczam, że warto dać zbiorowi szansę i tej publikacji także.
,,Listy pełne marzeń” Magdalena Witkiewicz
Gdy Gertruda po raz pierwszy poznała Marylę była ona młodą dziewczyną, kobietą, która sama nie miała wiele i jeszcze dodatkowo dokarmiała koty. Ich początkowa przypadkowa znajomość przekształciła się w naprawdę piękną przyjaźń. Lata jednak mijały, obecnie Maryla była już kobietą w podeszłym wieku, która nadal bardzo lubiła pomagać innym w potrzebie. Szczególnie dzieciom i szczególnie w okresie Bożego Narodzenia. Czy robiła coś niezgodnego z prawem? To miało się okazać.
Bezinteresowna pomoc nie tylko w Święta
Powieść jest naprawdę bardzo piękna fabularnie, wzruszająca. Pozwala wierzyć, że wciąż istnieją ludzie, którzy potrafią innym bezinteresownie pomagać. Rozdziały przeplatane są zmyślonymi listami od dzieci, które adresowane były do Świętego Mikołaja. Całość można czytać nie tylko w grudniu, bowiem fabuła jest na tyle uniwersalna, że pozwala czynić dobro przez cały rok. Większość akcji dzieje się jednak w okolicy Bożego Narodzenia, jednak myślę, że nie będzie to przeszkodą, by czytać ją także w inne zimowe miesiące.