Sistersowe polecajki #3
Uwierzycie, że to już trzeci tydzień, kiedy podrzucamy Wam do czytania ciekawe artykuły? Zapraszamy na kolejną porcję linków z cyklu sistersowe polecajki.
Co polecamy?
A co powiecie na motywujące tapety, które przygotowała dla swoich czytelników Justyna? My jesteśmy zachwycone takimi pomysłami. Zaczynając na komórce, a na komputerze kończąc motywy są tworem innych blogerek. A jak to motywuje. Otwieram komórkę, a tam napis: Jestem najlepsza. No jestem, prawda? 🙂
Marzy Wam się własne logo niewielkim nakładem czasu i pieniędzy? Ania przygotowała wpis z gatunku mały grafik. My w takich sprawach niezmiennie ufamy Kasi, ale jeżeli Wy macie ochotę się pobawić – droga wolna.
Marzy nam się duży dom. Najlepiej piętrowy. Urządzony w surowym stylu skandynawskim przełamanym pastelami. To będzie coś. Tymczasem podziwiamy te wszystkie białe tace, poduchy, pledy. Idzie się zakochać.
Jak uniknąć poparzeń słonecznych u dzieci i niemowląt przeczytacie u Wioli. Nawet, jeżeli wydaje Wam się, że przecież wiem, po co mi to, to odświeżcie sobie tę wiedzę. Zawsze się przyda.
Co jeszcze?
Blogowanie to jakby nie patrzeć ciężka praca. Sprawdźcie, których 8 rzeczy Ula nie wiedziała o blogowaniu. Pisanie wpisów, obróbka zdjęć. Nie chcemy powiedzieć, że nie traktowałyśmy tego zajęcia na poważnie, ale od pewnego czasu, gdy chcemy, żeby wszystko było jak najbardziej idealne na myśl nasuwa nam się tylko jedna myśl: Doba to za mało 😉
Czy są wśród nas wolni strzelcy. Poznajcie 100 zasad freelancera. Z wielkim zainteresowaniem śledzimy kolejne punkty. Tak naprawdę wiele z nich można odnieść nawet do życia w społeczeństwie, czy nawiązywania dobrych relacji.
Sistersowe polecajki #3
Nie każdy dzień jest idealny, nie zawsze świeci słońce, a pani Halinka z kiosku odpowiada Dzień dobry. Jak poprawić sobie dzień odpowiada aż 10 ekspertów. Niemożliwością jest, aby nadal było źle.
Jak to jest być młodszą? odpowie Małgosia, która dziękuje Rodzicom za to, że rok wcześniej poszła do szkoły. Są plusy i minusy bycia rówieśniczką o rok starszych kolegów. Jak Wy byście się odnaleźli w takiej sytuacji?
Każdy z nas miał kiedyś te naście lat. Wiadomo, burza hormonów i bunt na pokładzie. Nigdy nie mów tego do nastolatka. A jaki tekst najbardziej Was denerwował?
Na koniec – co sądzicie o wakacjach bez dzieci. Dobry, czy zły wybór? My chyba sobie nie wyobrażamy zostawić dziecka samego w domu, a samemu wybrać się na Hawaje, czy Malediwy.