Czy stopień świadczy o wartości człowieka? Czy trzeba je robić?
Czy stopień świadczy o wartości człowieka? Jaki jest sens robienia kolejnych, jeśli nie mamy na to chęci?
Daj szansę wykazać się harcerzom
Jak motywować siebie do działania?
Co roku nowy stopień
Kilkukrotnie już wspominałyśmy o tym, że w okresie gimnazjalno-licealnym co roku robiłyśmy jeden nowy stopień. 6 dla uczniów i jeden dla instruktorów. Tym sposobem przez 5,5 roku byłyśmy ciągle zajęte, bo nie mogłyśmy narzekać na nudę. Zadań do wykonania zawsze było kilkadziesiąt, więc było co robić. Na pewno doszło do tego, że po tym czasie byłyśmy jednak już bardzo zmęczone. Osiągnęłyśmy jednak swój cel i następnie zostały nam do wykonania tylko dwa instruktorskie, jednak był to pomysł na dalszą przyszłość.
Próba podharcmistrzowska
W wieku chyba 24 lat skusiłyśmy się na otwarcie próby podharcmistrzowskiej, którą zamknęłyśmy po 13 miesiącach. Zadania były dla nas niezwykle wymagające, więc nie ukrywamy, że musiałyśmy się napracować. Było to dla nas jednak o tyle satysfakcjonujące, że postanowiłyśmy dać sobie szansę i sprawnie to ukończyć. Gdy doszło do, być może, otwierania próby na harcmistrza postanowiłyśmy w tamtej chwili zrezygnować. Odniosłyśmy wrażenie, że przez 2 lata musiałybyśmy zajmować się tylko harcerstwem, by to wszystko ukończyć.
Czy stopień świadczy o wartości człowieka?
Na pewno stopień nie świadczy o wartości człowieka. Warto zwrócić także uwagę na to, że próba nie jest równa temu, co ma do wykonania inny druh. Niektórzy angażują się w to bardziej, inni robią coś tylko po to by się nie napracować i mieć określony awans. Nie zależy nam na tym, by w tej chwili mieć harcmistrza. Stopień nie świadczy o wartości człowieka, a na własnej satysfakcji na razie aż tak bardzo nam nie zależy.