Muzeum Zabawek w Gdańsku. Ceny nie idą w parze z tym, na co możemy sobie pozwolić
Muzeum Zabawek w Gdańsku nie było na naszej liście miejsc do odwiedzenia, jednak przechadzając się ulicami rynku, praktycznie na nie weszłyśmy. Postanowiłyśmy zajrzeć do środka.
Projekt Korona Starego Gdańska
Wieża Bazyliki Mariackiej w Gdańsku
Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju, Karpaczu i Toruniu
W każdym z nas po części jest dziecko. Jesteśmy przekonane, że się z tym zgodzicie. Pewnie z tego powodu postanowiłyśmy w 2015 roku odwiedzić najpierw Muzeum Zabawek w Kudowie-Zdroju, które niezwykle nam się spodobało, a kilka miesięcy później – to w Karpaczu. To fascynujący przegląd zabawek, przedmiotów, które już być może są niedostępne lub też przypominają nam czasy naszej młodości. Kto dziś pamięta jeszcze pierwsze lalki Barbie, samochodziki, czy Maria? Myślę, że niewielu… Bardzo lubimy odwiedzać takie miejsca, także dlatego, że za stosunkowo niską cenę możemy obejrzeć niektóre nawet unikatowe eksponaty. Wiosną 2016 roku postanowiłyśmy zajrzeć do Muzeum Zabawek w Toruniu. W żadnym z tych miejsc nie było problemu z robieniem zdjęć. Tymczasem…
Muzeum Zabawek w Gdańsku
Muzeum Zabawek w Gdańsku, choć niepozorne, zaskoczyło nas mało pozytywnie. Spacerując ulicą Długą zauważyłyśmy szyld, że na ulicy Piwnej 19/21 możemy odwiedzić kolejne nietuzinkowe miejsce. Po dotarciu pod wskazany adres okazało się, że już sam bilet wstępu jest umiarkowany. Normalny – 8 zł, ulgowy – 6. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że pan obsługujący za zrobienie bodajże 5, czy 10 zdjęć poprosił 20, czy 25 zł. Co ciekawe, nie można robić zdjęć zbiorowych, jedynie poszczególnych eksponatów i nie powinno się ich nigdzie dalej wykorzystywać. No cóż, podziękowałyśmy…
Zabawki, zabawki
Postanowiłyśmy jednak przespacerować się po terenie Muzeum Zabawek w Gdańsku. Szczerze mówiąc, pomieszczenie jest przeciętnych rozmiarów. Co prawda, znajduje się tam dość sporo poupychanych eksponatów, aczkolwiek brak robienia jakichkolwiek zdjęć, a raczej wykonywania ich za horrendalnie wysoką cenę może zniechęcić poszczególnych turystów. Nie zrozumcie nas źle, nie chodzimy do każdego miejsca, aby zrobić później relację na bloga, ale przyznacie, że to niecodzienne praktyki, prawda? Jeżeli tylko Muzeum Zabawek w Gdańsku zmieni nieco politykę przyjmowania gości, jesteśmy przekonane, że będzie to jedno z chętniej odwiedzanych miejsc przez dzieci i dorosłych.