,,Zerwa” Remigiusz Mróz. Ostatni tom serii z komisarzem Forstem
,,Zerwa” Remigiusz Mróz to już piąty, a zarazem ostatni tom serii polskiego autora z Wiktorem Forstem w roli głównej. Czy poznamy w nim odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania?
,,Przewieszenie” Remigiusz Mróz
,,Zerwa” Remigiusz Mróz
Komisarz Forst niejedno już w życiu przeżył, jednak utrata pamięci była dla niego z pewnością czymś niespodziewanym. Było to dla niego niekorzystne, ponieważ doszło do nowego odkrycia. Być może powróciła Bestia z Giewontu. Tak naprawdę nikt za dobrze nie wie co się dzieje. Jedno jest pewne – Forst jest w to wszystko jakoś wplątany. Czy uda mu się udowodnić swoją niewinność? A może nie ma czego udowadniać, bo jest winny? Tego z całą pewnością dowiemy się z lektury ostatniego tomu z Wiktorem w roli głównej.
Seria z komisarzem Forstem
Seria z Komisarzem Forstem początkowo miała być trylogią górską. Później przerodziła się w czterotomowy cykl, ale już po zakończeniu było wiadomo, że na pewno powstanie jeszcze część piąta. Nie ukrywam, że ,,Deniwelacja” podobała mi się najbardziej. Myślałam, że ,,Zerwa” Remigiusz Mróz dorówna temu poziomowi. Akcja toczy się dwutorowo – w teraźniejszości i przeszłości, fabuła zawsze urywa się w najciekawszych momentach, co uważam za duży plus. Choć kilkukrotnie mamy wrażenie, że znamy rozwiązanie sprawy, okazuje się, że i tak byliśmy w błędzie, bo autor przygotował dla nas kolejną niespodziankę.
Czy to już naprawdę koniec?
Teraz wypada sobie zadać pytanie – czy to już naprawdę koniec? Czy ,,Zerwa” Remigiusz Mróz faktycznie jest ostatnim tomem serii? Autor zapewnia, że komisarz z pewnością pojawi się w jeszcze innych powieściach, jednak jako główny bohater już nie. Nie zmienia to faktu, że z trzech tomów zrobiło się pięć, więc tak naprawdę niczego nie możemy być do końca pewni 🙂 Seria z Komisarzem Forstem podbiła serce niejednego czytelnika. Osobiście uważam, że ,,Zerwa” jest poprawna, jednak to ,,Deniwelacja”, czyli czwarty tom górskiej serii był w moim odczuciu najciekawszy.