Te smaki pozostaną z nami na zawsze. Sprawdź, które restauracje serwują pyszne dania
Te smaki pozostaną z nami na zawsze. Przepyszne polskie i zagraniczne restauracje, gdzie warto wejść, skosztować ich specjałów i najlepiej zamieszkać w pobliżu, aby móc tam wpadać od czasu do czasu. Moment, czy można zamieszkać w całej Polsce jednocześnie? 😉
Wycieczka do Pragi. Z tym poradnikiem wycieczka Ci niestraszna
Gdzie smacznie zjeść w Bydgoszczy?
Te smaki pozostaną z nami na zawsze
Zapewne dobrze wiesz, o czym teraz mówimy. Tak jak wspomnienia bywają ulotne i należy zatroszczyć się o to, aby np. w postaci zdjęć zachować je w pamięci i dla przyszłych pokoleń, o tyle podobnie jest ze smakami. Te zapamiętane z dzieciństwa, te, których nie umiemy odtworzyć, a tak bardzo byśmy chcieli. My na przykład chciałybyśmy wrócić do ciasta z wiśniami i galaretką przygotowywanego przez Babcię. W pamięci wciąż mamy kruche ciasteczka, waniliowe dla Pauliny, czekoladowe dla Martyny przygotowywane wspólnie. Podobnie jest z daniami, które kiedyś jadłyśmy, czy to w Polsce, czy za granicą. Ciekawi, które smaki pozostaną z nami na zawsze?
Gdzie smacznie zjeść w Polsce?
Na naszym blogu powstało już kilka wpisów z bardziej ,,regionalnymi” wpisami, między innymi, gdzie zjeść w Bydgoszczy, Toruniu, Łodzi, Trójmieście. Przygotowałyśmy artykuły na temat tego, gdzie można schrupać przepyszne burgery. Te smaki pozostaną z nami na zawsze. O jakich miejscach mowa? Mimo upływu już kilku lat wciąż miło wspominamy wizytę w Staromiejskiej 13 w Katowicach. Była to autorska restauracja założona przez Marcina Czubaka, zwycięzcę 3. edycji TopChef’a. Skusiłyśmy się na krem z ziemniaka z dymką i czarnuszką, kurczaka z dodatkiem dyni, vadouvanu i topinambura, a na deser – chleb bananowy z czekoladą i karmelem. Kanapki z Marmolada, Chleb i Kawa w Gdańsku, przepyszne burgery z sieci SurfBurger. Kulinarna mapa Polski pełna jest przepysznych dań, których smaki pozostaną z nami na zawsze.
Na które zagraniczne dania warto zwrócić uwagę?
W czasie naszej wycieczki do Kaliningradu nie przepadałyśmy za ich przysmakiem, na bazie musu jabłkowego. Mowa oczywiście o zefirach. Choć przywiozłyśmy ich trochę z Rosji, nie tknęłyśmy ani jednego. Podczas naszej październikowej wycieczki na Ukrainę zaś okazało się, że są przepyszne, oblane czekoladą, obtoczone w wiórkach kokosowych lub bez żadnego dodatku. Pokochałyśmy barszcz ukraiński, tamtejsze czekoladki marki Roshen, ciasto miodowe. W Niemczech nieszczególnie przepadamy za ichnim jedzeniem, jest dla nas trochę nietypowe, zważywszy na fakt, że lubimy tylko sprawdzone smaki. W tym roku planujemy już kolejne ,,wschodnie” wakacje, jesteśmy pewne, że smaki, które pozostaną z nami na zawsze z pewnością znajdą się i tam!