Sistersowe polecajki #30
Szczerze mówiąc, uwielbiamy przygotowywać kolejne Sistersowe polecajki, bowiem za każdym razem niejako wymusza to na nas wyszukiwanie ciekawych wpisów. A takie lubimy czytać i podawać dalej. Zapraszamy na Sistersowe polecajki #30.
Co polecamy?
Nowy Rok sprzyja postanowieniem, nasze głowy wręcz pękają od planów i zamierzeń, które NA PEWNO zrealizujemy. Kto jak nie my, prawda? A tymczasem przychodzi luty, a wraz z nim zniechęcenie, bo przecież nie udało się, nie mogę, nie jestem w stanie… Nie przejmuj się. Mamy dla Ciebie wpis Ani nt. motywacji do pracy. A więc, nie mamy już wymówek, skończcie czytać wpis i do roboty 😉
Wybierając się za granicę, zaraz obok jako takiej znajomości języka, warto zapoznać się także z gestami i mową ciała obowiązującymi w danym kraju. Nieraz może dojść do komicznych sytuacji lub, niestety, możemy zostać niezbyt dobrze odebrani przez tubylców. Wiedzieliście, że np. w Bułgarii, w przeciwieństwie do Polski, kiwanie głową w górę i w dół oznacza ,,nie”, a nasze przeczenie ,,tak”? Karolina zebrała jeszcze wiele innych przykładów. Warto zapoznać się z nimi z czystej ciekawości, jeśli nie planujemy zagranicznego wyjazdu.
Lubicie oglądać filmy? Musimy szczerze przyznać, że od przerwy świątecznej nasze statystyki odnośnie tej rozrywki uległy znacznej poprawie. Może nie oglądamy kilkunastu filmów tygodniowo, ale 2-3 już tak, co stanowi duży postęp w stosunku do poprzednich miesięcy. Chciałyśmy jednak polecić Wam film ,,Zakochani w Rzymie”, który i my mamy w planach. A Wy już oglądaliście?
Co jeszcze?
Wszyscy mówią: Nie przejmuj się przyszłością. Żyj dniem dzisiejszym i o ile doskonale może sprawdzić się to w takich sytuacjach, jak przejmowanie się błahostkami, o tyle w przypadku finansów już niekoniecznie. Nikomu źle nie życzymy, ale skąd wiesz, że nie stracisz pracy, nie spotka Cię jakieś zdarzenie losowe, czy trafi Ci się ciekawa inwestycja, a Ty… nie będziesz miał odłożonych pieniędzy. Rodzinny Fundusz Bezpieczeństwa to jedna z opcji idealnych aby zawsze mieć coś na czarną godzinę.
Nie będziemy ściemniać. Uaktualnianie Pinterest Sisters92 nie należy do naszych codziennych przyjemności. No dobra, miesięcznych też nie. Czasem mamy zrywy i zapełniamy kilka tablic za jednym razem, a kiedy indziej nie chce nam się wcale tego ruszać. Tymczasem Beatka podpowiada jak przygotować perfekcyjne piny na Pinterest. Tak więc teorię już znamy, czas przejść do praktyki.
Dorota, która pisze niezwykle dopracowanego bloga o slow life, podpowiada jak być pozytywnym przez cały dzień. Szczerze mówiąc, takie powolne życie w tempie dopasowanym do konkretnej osoby (nie mylić z lenieniem się), niezwykle by nam odpowiadało i nawet zamierzamy niebawem przestawić się nie na ilość, a jakość przeżywanych chwil. Dobra książka, interesujący film, smaczne jedzenie. Co o tym myślicie?
Mama w domu, czyli Sylwia, znów przygotowała dla swoich czytelników niezwykle interesującą instrukcję. Tym razem opowiada o tym, jak przygotować filiżankę z papieru. We wpisie znajdziecie nawet filmik instruktażowy. Plastikowe filiżanki do zabawy w dom są już passe, co powiecie na papierowe? 😉
Sistersowe polecajki #30
Czas na kolejny kreatywny wpis. Ferie sprzyjają wolnemu czasowi i pasjom, które można rozwijać, w zależności od zainteresowań. Ewa podpowiada jak samemu zrobić świeczkę. Powiedzcie sami, czy może być coś lepszego, niż własna dekoracja w domu? Może pisząc te słowa, w końcu same zmobilizujemy się, aby ją wykonać, tym bardziej, że jest to banalnie łatwe.
Kiedy dostaliście pierwszy telefon komórkowy? My w 6 klasie. Przypadkiem weszłyśmy w jakąś aplikację połączoną z Internetem i dziwiłyśmy się, dlaczego wyzerowało nam konto. No cóż. To może być jeden z powodów, aby zbyt wcześnie nie kupować dziecku telefonu. Tak, wiemy, teraz już kilkulatki bawią się smartfonami, ale po co przyśpieszać to, co nieuniknione?
Nie mogło zabraknąć i iście blogerskiego wpisu. Asia zadaje z pozoru lekkie i nieproblematyczne pytanie: Dla kogo piszesz bloga, Blogerze?, a tymczasem zaczęłyśmy się zastanawiać nas odpowiedzią na to z pozoru błahe pytanie. Pod wpisem, jak zwykle, pojawiło się mnóstwo komentarzy, motywujących, rozpatrujących ten ,,problem”, więc serdecznie zapraszamy na Krzywą Prostą.