Restauracyjny pomysł na biznes. Nasze spostrzeżenia
Restauracyjny pomysł na biznes cały czas się rozwija. Zapraszamy Cię na lekturę naszych spostrzeżeń z tego tematu.
W jaki sposób traktować klienta?
Lokale w czasie pandemii
Restauracje, podobnie jak i miejsca noclegowe na pewno ucierpiały w czasie pandemii. Dowozy i jedzenie na wynos nie były pewnie w stanie pokryć wszystkich wymaganych kosztów. Wiele miejsc się przez to zamknęło, ale otworzyły się też nowe. To właśnie o tych ostatnich w naszym najnowszym wpisie biznesowym chcemy porozmawiać. Z chęcią podzielimy się z Tobą naszymi spostrzeżeniami i jesteśmy także bardzo ciekawe Twoich obserwacji. Jesteśmy ciekawe czy będą zbieżne.
Restauracyjny pomysł na biznes
Podczas naszej ostatniej wizyty w Bydgoszczy w połowie sierpnia 2021 roku zauważyłyśmy, że na mapie miasta pojawiło się całkiem sporo małych lokalików. Zazwyczaj jest w nich jedna-dwie kelnerki, które na spokojnie dadzą sobie radę z obsłużeniem wszystkich gości. Koszty utrzymania pracownika na pewno są niższe niż gdyby trzeba zatrudnić cały sztab ludzi do obsługi gości. Na pewno do opłacenia jest także kucharz i być może inne osoby, jednak nas najbardziej urzeka ta liczba kelnerek. Lokal cały czas dobrze działa, bo taka dziewczyna jest obrotna i nie trzeba opłacać kogoś kto chodzi z kąta w kąt.
Sposób na utrzymanie się na rynku
Nie da się ukryć, że korzystniej jest opłacić jedną osobę niż kilka. Dzięki temu koszty utrzymania lokalu znacznie się zmniejszają. Niezależnie od ilości klientów i tak kelnerka ma co robić, bo pewnie prawie zawsze ktoś się w lokalu zatrzyma. Nie ma sensu generowania sobie dodatkowych, niepotrzebnych kosztów, jeśli na spokojnie można się bez tego obejść. Dodatkowo takie miejsca mają swój klimat i chętnie się w nich stołujemy.