Regionalne europejskie przysmaki. 5 propozycji potraw
Regionalne europejskie przysmaki to nie tylko dania główne, ale też przystawki. W dzisiejszym wpisie przedstawiamy 5 propozycji z różnych państw.
Regionalne europejskie przysmaki
Są osoby, które przy wyjeździe za granicę stołują się tylko w Mc Donald’s lub wybierają się na pizzę, bo nie chcą/boją się poznać coś nowego. Szczerze przyznamy, że nigdy za granicami kraju nie jadłyśmy fast foodów z barów szybkiej obsługi, ale pyszną pizzę zdarzyło nam się zjeść 🙂 Całkiem lubimy próbować nowe smaki, jednak nie zawsze wszystko nam podpasowuje. Nie za bardzo gustujemy w mięsach, za to uwielbiamy zupy, desery, dania makaronowe. Podczas naszego dwutygodniowego pobytu w Kaliningradzie naprawdę miałyśmy w czym wybierać.
Tzatziki
Uwielbiamy grecką kuchnię, a więc w zestawieniu regionalne europejskie przysmaki nie mogło ich zabraknąć. Co prawda, są one traktowane raczej jako przystawka niż danie główne, jednak niektóre restauracje oferują tak duże porcje, że nie sposób się tym nie najeść. Tzatziki to nic innego jak jogurt wymieszany z ogórkiem i czosnkiem. Niby tak niewiele, a danie jest naprawdę pyszne.
Kołacz
Kołacze to obrzędowe pieczywo u dawnych Słowian, później także danie weselne. Po raz pierwszy udało nam się zjeść kołacza chyba podczas wycieczki do Pragi, ale są bardzo popularne także w Polsce. Gdy byłyśmy na wycieczce w okolicach Sandomierza mogłyśmy raczyć się nimi codziennie. Co ważne, kołacze mogą mieć różne posypki – orzechowe, kokosowe, śmietankowe, czekoladowe i jeszcze kilka innych. Można znaleźć swój ulubiony smak. Nie są to drogie rzeczy, a całkiem sycą.
Pielmieni
Pielmieni to typowe danie kuchni rosyjskiej. Jest to ciasto nadziewane mięsnym farszem, bardzo popularne u naszych wschodnich sąsiadów. Z racji tego, że nie przepadamy za tym smakiem, podczas naszego pobytu w Rosji nie słusiłyśmy się na to danie. Nie można jednak zaprzeczyć, że chyba każdy z nas choć raz w życiu słyszał o rosyjskich pielmieniach.
Makaroniki
Niech nie zmyli Was nazwa, wcale nie mamy na myśli makaronów. Makaroniki czyli pewnego rodzaju ciasteczka po raz pierwszy udało nam się skosztować właśnie w Kaliningradzie. Regionalne europejskie przysmaki to z pewnością one. Jest to deser typowo francuski. Są dość drogie, jednak warte swojej ceny. Do wyboru jest dość sporo wariantów smakowych.
Bigos
Skoro wymieniłyśmy inne kraje, nie możemy zapomnieć o naszej rodzimej potrawie, czyli bigosie. Tak naprawdę rozważałyśmy jeszcze kwestię, czy nie podać schabowego, jednak bigos zwyciężył. Pyszna kapusta z grzybami, mięsem i innymi dodatkami na długo pozostaje w pamięci. Jedno z naszych ulubionych swojskich dań.