Praca ponad siły. Czy to ma sens?
Praca ponad siły. Czy to ma sens? Jaki jest cel w zaharowywaniu się po łokcie, jeśli nie mamy w tym wszystkim czasu dla siebie?
Jak zaoszczędzić czas robiąc zakupy?
Biuro nie powinno być bezosobowe
Nie wszystko da się zobaczyć gołym okiem
W tym starodawnym powiedzeniu jest naprawdę bardzo dużo prawdy. Sami przyznajcie, czy nie zazdrościliście kiedyś sąsiadowi zza płota jaki to ma super samochód? Nikt nie widzi tego, że cała rodzina musiała odkładać latami każdy grosz, by sobie na niego pozwolić. Od zawsze jesteśmy dalekie od zazdrości, czy zawiści. Wychodzimy z założenia, że każdy z nas jest kowalem swojego losu i tylko od nas należy, jak będzie wyglądała nasza teraźniejszość i przyszłość.
Praca ponad siły
Praca ponad siły. To hasło towarzyszyło nam przez ostatnie lata. Najpierw narabiała się tylko Paulina, następnie to spadło na nas obie. Jakoś tak wciąż chciałyśmy więcej i więcej. Nie da się jednak ukryć, że nie wiemy, po co to robiłyśmy. Zarobionych pieniędzy nie było aż tak wiele, poza tym i tak nie miałyśmy czasu ich wydawać. Satysfakcja była, ale to nie ona jest najważniejsza. Przyjmowałyśmy kolejne zlecenia kosztem życia prywatnego. Wciąż się mijałyśmy, nie miałyśmy czasu ani siły na zwykłą rozmowę.
Świecznisko o autorytetach
Podczas naszego obozu w Białej miałyśmy okazję wziąć udział w niesamowicie głębokim świecznisku. To właśnie ono jeszcze bardziej utwierdziło nas w przekonaniu, że nie warto się zaharowywać. Praca ponad siły prowadzi tylko do pogorszenia relacji międzyludzkich i braku czasu dla siebie. W najbliższym czasie zamierzamy jeszcze bardziej popracować nad naszą asertywnością i nie podejmować się wszystkich zadań, by pomóc innym.