Podwyżka cen. Zauważyłeś ją kilka razy w roku?
Podwyżka cen co kilka miesięcy jest już na porządku dziennym. Czy faktycznie przedsiębiorcy muszą ciągle podnosić koszty wizyt?
Brak wzrostu pensji
Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że koszty wszystkiego cały czas idą do góry. Produkty w sklepach stają się coraz droższe, podobnie jest z opłatami za prąd, gaz, wodę itp. Nie da się ukryć, że płace osób zatrudnionych na etatach nie idą jednak w górę. O ile nie wszystko jest produktem pierwszej potrzeby, o tyle są usługi, z których trzeba raz na jakiś czas skorzystać. Czy jednak opłata 100 złotych za manicure hybrydowy lub ok. 200 złotych za godzinę korepetycji nie jest już przesadą?
Podwyżka cen
Podwyżka cen zaczyna dotyczyć wszystkich gałęzi usług, jednak wynagrodzenie zatrudnionych wcale nie idzie w górę. Nie każdy jednak musi mieć pomalowane paznokcie w salonie, czy korzystać z korepetycji z każdego przedmiotu. Podwyżka cen jest jednak na porządku dziennym i ma miejsce do kilka miesięcy. Naszym zdaniem, jest to niezrozumiały. Koszty, owszem, idą w górę, ale ile razy w ciągu roku można wciąż podwyższać ceny?
Wzrost kosztów usług
Osobiście jesteśmy zdania, że ceny zmieniamy raz w roku – na początku września. Do końca czerwca uczeń może korzystać z korepetycji w ustalonej na początku roku szkolnego stawce. Inna sytuacja jest wtedy, gdy ktoś zapisze się na przestrzeni roku. Wtedy jego opłata jest wyższa z tego względu, że ceny poszły w górę, mamy już inne zobowiązania i musimy z czegoś zrezygnować, by przyjąć danego ucznia. Jest to jednak tylko ok. 10 złotych więcej niż cena wrześniowa. Ciągłe podnoszenie cen jest według nas nie w porządku wobec klienta, który i tak dalej będzie korzystał z danych usług.