Podróże zagraniczne. Praktyczne rady osoby doświadczonej w takim podróżowaniu
My za granicą byłyśmy dwukrotnie, jednak niektórzy z Was mogą częściej planować takie podróże. Dziś wpis o wycieczkach za granicę przygotowała Kasia Meres z bloga Świat Kasiencjusza, serdecznie dziękujemy. |
Fot. Katarzyna Meres Rysunki na wydziale BFU w Kaliningradzie Podróże zagraniczneJako osoba kochająca podróżować w ostatnich latach starałam się często gdzieś wyjeżdżać. Nie ukrywam, że bardziej pociąga mnie zagranica, bo Polskę zwiedzałam w czasach gimnazjalnych oraz licealnych. Podróż samolotem, autobusem w dalekie kraje może wydawać się dla niektórych czymś nie do wykonania. A ja zadaję pytanie – dlaczego? Wszystko da się zrobić. Da się zrobić nawet tanim kosztem. Przede wszystkim trzeba skonkretyzować, gdzie chcemy się udać. Kiedy mamy wybrane miejsce jeden sukces za nami. Co trzeba zrobić następnie? Policzyć nasz budżet, ile możemy maksymalnie wydać. To ułatwi rezerwację miejsc. A da się podróżować za bardzo małe pieniądze. Jeśli ktoś ma czas to polecam śledzenie strony loter.pl (mają również stronę na FB), ta strona oferuje naprawdę tanie przeloty samolotem. Czasami tańszą, lecz niekoniecznie wygodniejszą opcją są autobusy. Znalezienie nocleguKiedy ten krok mamy za sobą, konieczne jest znalezienie noclegu. Przez portal booking.com niedawno z moim narzeczonym znaleźliśmy apartament na Krecie za 400 zł na tydzień, za dwie osoby; był przytulny, nowoczesny, z balkonem, wyposażeniem kuchennym, czystą i schludną łazienką. Tańszą opcją jest korzystanie z serwisu – couchsurfing.com, na którym możemy znaleźć BEZPŁATNY nocleg. Użytkownicy oferują zakwaterowanie w swoim domu, mieszkaniu, czasami okazuje się, że jest ono puste, czasami dostajemy jeden pokój. To ciekawa opcja, dzięki której możemy zupełnie za darmo spędzić pobyt w wymarzonym miejscu. Ponadto poznajemy nowych ludzi, nową kulturę. Następną opcją na w miarę tanie podróżowanie jest Taize – Międzynarodowe Spotkania Młodych, gdzie mamy zapewnione zakwaterowanie (najczęściej u kogoś w domu), posiłki również (trzeba się po nie udać, są na wynos), jedyny warunek uczestnictwa to chęć uczęszczania na spotkania, modlitwy. Warto poczytać o Wspólnocie Taize (byłam dwa razy na takim wyjeździe i polecam). Ostatnią formą (prócz couchsurfingu), z której korzystałam to możliwość wymiany tygodniowej w moim liceum. Podróż nie należała do drogich (zwiedziłam Holandię oraz Francję). Nie orientuję się, na jakiej zasadzie działa to w innych szkołach, ale u mnie zapewniano nam zakwaterowanie u uczestnika tejże wymiany ze strony zagranicznej. Spaliśmy u niego w domu, tam też dawano nam posiłki, zazwyczaj gdy później oni przyjeżdżali z rewizytą do Polski my zabieraliśmy ich do swoich domów. Bardzo miło wspominam te wymiany. Napisz, co chcesz zobaczyćKolejna rzecz to wcześniejszy spis miejsc, które chcemy zobaczyć, do tego zaopatrzenie się w mapę. Jeśli istnieje opcja wypożyczenia samochodu w danym kraju to warto zorientować się, czy nie jest to tańsze niż przemieszczanie się autobusami miejskimi. Pamiętajmy, że autobusy nie docierają wszędzie. Jeśli więc zdecydujemy się na samochód warto wcześniej pożyczyć od kogoś nawigację, zakupić własną, czy ściągnąć na telefon – naprawdę pomaga w przemieszczaniu się. Przede wszystkim należy: nie bać się nieznanego, bo to często strach nas ogranicza. Nie znamy języka? To trudno. Porozumiewać da się na wiele sposobów – na migi, z rozmówkami. Nie mamy z kim jechać – jedźmy sami. Alina z designyourlife.pl sama udała się do Rzymu i wcale nie czuła się samotna. Zawsze możemy zaprosić na wyjazd mamę, rodziców, przyjaciółkę. Poszerz swoje horyzontyPodróże poszerzają horyzonty – zwłaszcza te zagraniczne. Poznajemy nową kulturę, nowy świat, bo każde państwo kieruje się innymi zasadami. Z łatwością da się zauważyć różnice, chociażby w nastawieniu do życia. Czasami ma się wrażenie, że czas w obcym miejscu płynie o wiele wolniej, a człowiek spieszy się tylko w Polsce… |