Pizza RetroNowa w Gnieźnie. Pyszna pizza na rynku
Pizza RetroNowa w Gnieźnie (ul. Rynek 8) to miejsce chętnie odwiedzane nie tylko przez mieszkańców pierwszej stolicy Polski. Postanowiłyśmy same sprawdzić, dlaczego tak się dzieje.
Bistro Caffe Zielony Stół w Gnieźnie
Liczne zachwyty nad Pizza RetroNowa
Wielu znajomych opowiadało, że nie problemem jest dla nich podjechać do oddalonego o 16 km Gniezna i zamówić dania w Pizza RetroNowa. Ciekawe byłyśmy, dlaczego dzieci w czasie wycieczki także tam poszły jeść. W końcu, korzystając z chwili wolnego czasu, w jedną z sobót i my zawitałyśmy do tego klimatycznego miejsca. To, o czym należy na wstępie wspomnieć to przestronne wnętrza. Są one jednak bardzo oblegane, dlatego wcześniej korzystniej zrobić rezerwację telefoniczną. Nam udało się zdobyć stolik kawowy, a następnie przeszłyśmy do menu. Pizza RetroNowa w Gnieźnie położona jest jakby na dwóch poziomach. Miejsce można zająć na dole lub wejść po kilku schodkach i tak ulokować się wygodnie. W ciepłe dni dostępny jest także wystawiony przed ogródek oraz znajdujący się w środku mini kącik dla dzieci.
Ciasto grube, cienkie, desery
Pizza RetroNowa w Gnieźnie oferuje swoim gościom zarówno desery, jak Beza DarioNOWA, czy kultowa Pannacotta. Wśród dostępnych pizz można wybrać tę o średnicy 30 lub 40 cm, na grubym lub cienkim cieście. My zdecydowałyśmy się na Wegetariańską (ser, sos pomidorowy, brokuł, pomidor, kukurydza i cebula). Czas oczekiwania wynosił kilkadziesiąt minut. Biorąc pod uwagę, że lokal był praktycznie całkowicie wypełniony, nie jest to zbyt wygórowany termin. Pizza była przepyszna, gorąca, nie byłyśmy w stanie przejeść całej, wzięłyśmy dużą i sos czosnkowy. Świeże dodatki sprawiły, że choć początkowo miałyśmy jeszcze ochotę na deser, ledwo wytoczyłyśmy się z lokalu.
Koniecznie wpadnij do Pizza RetroNowa w Gnieźnie
Pizza RetroNowa w Gnieźnie to miejsce, które z pewnością jeszcze nieraz odwiedzimy. W końcu nie zjadłyśmy jeszcze kultowego deseru! Jak możecie zauważyć, wnętrze jest bardzo schludne, ale nie przypomina typowego osiedlowego baru. Wręcz przeciwnie, dzięki nadaniu mu trochę ekskluzywnego stylu, może to być świetna miejscówka na spędzenie czasu ze znajomymi, czy rodziną. Jako czekadełko obsługa podaje kawałki pieczywa z oliwą. Nie możemy się do niczego przyczepić. Koniecznie wpadajcie, jeśli będziecie w pierwszej stolicy Polski i samym sercu gnieźnieńskiego deptaku.