Ogrzewanie miejsc noclegowych w czasie zimy. Czy jest rzadkością?
Ogrzewanie miejsc noclegowych w czasie zimy naszym zdaniem powinno być obowiązkowe i nie mieć miejsca wtedy, gdy gość sam je włączy.
Rejs statkiem Wanda i Wiking w Toruniu
Co warto zobaczyć w kujawsko-pomorskim?
Wyjazd w chłodniejsze miesiące
Nie każdy lubi lub też ma sposobność podróżować wyłącznie w upalne dni. Z tego też powodu miejsca noclegowe powinny być gotowe na przyjęcie gości o każdej porze roku. Jest to konieczne zwłaszcza wtedy, gdy wystawia się swoją ofertę najmu pokoju. Każdy powinien mieć świadomość tego, iż jeżeli kupujący opłaca swój nocleg, to chciałby móc ulokować się w ogrzanym pomieszczeniu. Nie dla wszystkich jest to jednak oczywiste.
Ogrzewanie miejsc noclegowych w czasie zimy
Właśnie w ostatnich dniach miałyśmy okazję spać w trzech różnych noclegach w Gdańsku. Mimo tego, że zameldowałyśmy się kilka godzin po rozpoczęciu się doby hotelowej, w każdym z tych miejsc kaloryfery były ustawione na 0. Z tego też względu, zanim w pokoju dostatecznie się nagrzało, minęło całkiem sporo czasu. Z powodzeniem można było tego uniknąć, gdyby udało się ustawić ciepło, choć na połowę możliwości.
Czy trzeba oszczędzać na prądzie?
Oczywiste jest, że oszczędności są konieczne i nie ma sensu przepłacać w chwili, gdy nie jest to konieczne. Oczekiwanie jednak tego, że gość będzie zadowolony z tego, że zaszedł do zimnego pokoju, jest błędnym rozumowaniem. Można pobrać wyższą opłatę za noc, jednak jednocześnie zadbać o to, by w pokoju wynajętym przez gości po ich dotarciu na miejsce była przystępna temperatura zwłaszcza w okresie zimowym.