,,Na ratunek” Nicholas Sparks. Powieść, która przywraca nadzieję w lepsze jutro
Gdy jeszcze studiowałyśmy w Toruniu, a było to już blisko 2 lata temu, w kioskach pojawiła się kolekcja ,,Wszystkie kolory miłości”. Postanowiłam, że zakupię ją i przeczytam wszystkie wydane w niej powieści. Po jakimś czasie jednak nieco mi się to znudziło. Tego roku postanowiłam wrócić jednak do tej serii i tym sposobem przedstawiam Wam ,,Na ratunek” Nicholas Sparks.
,,Bezpieczna przystań” Nicholas Sparks
,,Anioł Stróż” Nicholas Sparks
Nicholas Sparks i ,,Wszystkie kolory miłości”
Seria ,,Wszystkie kolory miłości” składa się z 17 tomów, choć to oczywiście nie wszystkie napisane przez autora książki. Jeżeli jeszcze nie znacie twórczości Nicholasa Sparksa, musicie wiedzieć, że są to historie niezwykle życiowe, pozostawiające w człowieku ślad, o których tak szybko nie da się zapomnieć. Choćby kultowa ,,Szkoła uczuć”, opowiadająca historię nieuleczalnie chorej dziewczyny, która daje sobie szansę na miłość. Zarówno wersja pisana, jak i ekranizacja wyciskają łzy nawet z największych twardzieli. Wiele powieści zostało przedstawionych na dużym ekranie. Mimo to, autor wciąż potrafi zaskoczyć czytelnika. Pozytywnie rzecz jasna.
,,Na ratunek” Nicholas Sparks
Każdy z nas ma za sobą jakieś traumatyczne przeżycia, które odcisnęły swoje piętno na naszej dalszej egzystencji. Nie inaczej jest w przypadku Taylora McAdena, dorosłego już mężczyzny, który w wieku lat 9 stracił ukochanego ojca. Obecnie ma swoją firmę budowlaną, ochotniczo służy w straży pożarnej. Właśnie w czasie jednej z akcji odnajduje samochód Denise Holton, która postanowiła wrócić w rodzinne strony swojej matki. Okazuje się jednak, że w aucie nie ma jej synka, Kyle’a. Rozpoczyna się akcja poszukiwawcza, czas ucieka, a bohater może być tylko jeden. Tak to się właśnie zaczyna. Historia jakich wiele, ale czy aby na pewno?
Zawsze jest szansa na lepsze jutro. Zawsze
Nicholas Sparks po raz kolejny pokazuje, że nawet z największego dołu widać przebijające promyki słońca. Nawet jeśli wydaje nam się, że nasze życie jest już skończone, nic dobrego nas nie czeka, często zdarza się i tak, że sami siebie biczujemy za dawne czyny, ktoś czuwa nad naszym losem. Przychodzi moment ocknięcia się, wybaczenia samemu sobie i próby życia ,,normalnie”. Denise Holton nie miała przyjemnego życia, codzienne zajęcia z synkiem, brak wsparcia w ojcu dziecka. To wszystko sprawiło, że mimo, że kochała Kyle’a trudno było jej uwierzyć w to, że mogłaby zbudować związek. Zaś Taylor McAden nauczony złymi doświadczeniami z przeszłości bał się zaufać jakiejkolwiek kobiecie w 100%. O tym, jakie perypetie przygotował Nicholas Sparks dla swoich bohaterów, przekonajcie się sami.