Migawki z Gdyni. Garść kadrów znad morza
Gdynia jakoś zawsze była traktowana przez nas po macoszemu. Nigdy nie poświęcałyśmy jej wiele czasu, zawsze coś nam wypadło. Dziś zapraszamy Was na letnie migawki z Gdyni.
Czy warto odwiedzić Trójmiasto?
Migawki z Gdyni
Migawki z Gdyni to przede wszystkim kilka kadrów morza, pomników i frytki belgijskie, które nie do końca nam zasmakowały. Chyba jednak mimo wszystko pozostaniemy przy tych naszych polskich, bo o wiele bardziej nam smakują. Gdynię tak dokładniej udało nam się zwiedzić w marcu tego roku, gdy podczas tego wyjazdu wybierałyśmy się także na Hel. Mimo tego, że miasto jest dość duże, wszystkie miejsca warte odwiedzenia znajdują się w bliskiej odległości od siebie.
W końcu udało nam się coś zwiedzić
Tym sposobem udało nam się zwiedzić aż dwa statki, Muzeum Marynarki Wojennej, Muzeum Miasta Gdyni, weszłyśmy także do Akwarium Gdyńskiego i przeszłyśmy kawałek plażą, podziwiając piękne morze. W Gdyni spędziłyśmy kilka godzin i po raz pierwszy od kilkunastu lat poświęciłyśmy jej nieco więcej czasu. Z całego Trójmiasta zachwyca nas najmniej, jednak dobrze było zobaczyć coś więcej, niż Dworzec Główny 🙂 Niemniej, szybko już tam na pewno nie wrócimy, gdyż miejsca, które miałyśmy w planach, już odwiedziłyśmy.
Czy było warto?
Oczywiście, że tak. Zawsze warto i z korzyścią dla zwiedzających jest zobaczenie czegoś nowego, odkrycie nowego eksponatu. Nawet jeśli niektóre miejsca nas wcale nie zachwyciły, a cena biletu wydawała nam się nieadekwatna do zwiedzania to i tak cieszymy się, że udało nam się tam zajrzeć. Dzięki temu same możemy sobie wyrobić własną opinię o danej atrakcji turystycznej. Jeśli będziecie w Gdyni, możecie odwiedzić wymienione wyżej miejsca. Polecamy także bliższe przyjrzenie się gdańskim, sopockim, czy helskim atrakcjom, gdyż tam zwiedzania jest o wiele więcej. Jeśli zgłodniejecie, w Gdyni możemy polecić Wam lokal Chwila moment, gdzie dania są naprawdę smaczne, a ceny przystępne.