Nie, bo nie – jak konstruktywnie rozmawiać z dziećmi?
Nie, bo nie – jak konstruktywnie rozmawiać z dziećmi? Warto traktować je na równi sobie. Wtedy rozmowa na pewno będzie o wiele łatwiejsza.
Kompendium wiedzy organizatora wypoczynku
Próba powinna być adekwatna do wieku
Nie, bo nie – nie jest odpowiedzią
Rozmowa z dziećmi, którym coś się nie spodoba/są nieśmiałe/zamknięte w sobie/nie chcą nam czegoś powiedzieć nigdy nie jest rzeczą najprzyjemniejszą ani najłatwiejszą. Prawda jest taka, że każdą odpowiedź da się z dziecka wyciągnąć, jeśli poczuje, że może nam zaufać i dodatkowo poświęcimy mu odpowiednią ilość czasu. Odpowiedź nie, bo nie nie jest tym, co satysfakcjonuje dorosłego człowieka w rozmowie z podopiecznym.
Przypomnij sobie, jak sam chciałeś być traktowany
Najprostszą sprawą, by dobrze traktować osoby młodsze od siebie/podopiecznych jest przypomnienie sobie tego, w jaki sposób sam chciałeś być traktowany. Czy było Ci przyjemnie, gdy ktoś nie poświęcał Ci dostatecznej ilości czasu? Gdy naciskał na Ciebie, byś za wszelką cenę zdradził jakąś informację, której nie chciałeś zdradzić? Jeżeli na wszystkie pytania odpowiedź brzmi nie, zdaj sobie sprawę z tego, że nic się w tej sprawie nie zmieniło. Dziecko też nie chce być tak traktowane.
Jak konstruktywnie rozmawiać z dziećmi?
Na początek warto zdobyć zaufania dziecka. Nie ma to być jednak uczucie zdobyte na te 5 minut przeprowadzenia rozmowy, tylko na całe życie. Niech młodszy od Ciebie wie, że może Ci zaufać i zwrócić się do Ciebie z każdym problemem. Nie oceniaj, nie krzycz, nie wyzywaj. Daj szansę się wygadać, wysłuchaj, nie pośpieszaj. Każdy z nas potrzebuje odpowiedniej ilości czasu, by powiedzieć o tym, co nas boli, co nam przeszkadza. Warto mieć to na uwadze podczas konstruktywnej rozmowy z dzieckiem.