Biwakowanie na podwórku. Praktykujesz?
Biwakowanie na podwórku jest także bardzo dobrym pomysłem na spędzenie nocy poza domem. Jesteś blisko, więc nie musisz martwić się o to, jeśli czegoś zapomnisz.
Kiedy zacząć planować obóz harcerski?
Zabawa w namiot
Dawno temu, gdy my byłyśmy jeszcze dziećmi bardzo popularna była zabawa w namiot w pokoju. Brało się krzesła, stół, zakładało na to wszystko koc i tworzyło się klimat. W środku można było położyć się na kolejnym kocu, wziąć poduszki, jakieś przekąski, zadania do wykonania. Dzięki temu można było bardzo przyjemnie spędzić czas bez wychodzenia z domu. Obecnie ta zabawa chyba już trochę odeszła w zapomnienie albo przynajmniej my nie słyszymy by wśród dzieci cieszyła się zainteresowaniem. Jest jednak inna opcja spędzenia miłego noclegu blisko domu.
Biwakowanie na podwórku
Niektóre domy posiadają podwórka, podobnie jak kamienice, na wsiach mamy także kawałek pola. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zorganizować sobie biwakowanie na podwórku. Jest to doskonała propozycja dla dzieci i młodzieży, by zobaczyć jak będą czuły się poza domem. Nie trzeba się daleko oddalać, wszystko jest praktycznie pod ręką. Rodzice mogą cały czas sprawować nadzór nad swoimi pociechami, a jeśli okaże się, że dany biwakowicz jest za młody w każdej chwili może wrócić do budynku.
Otwórz się na nowe opcje
Nie trzeba daleko wyjeżdżać, by przeżyć jakąś ciekawą przygodę. Obecnie nawet noclegowanie poza domem jest nie za bardzo wskazane. Biwakowanie na podwórku jest ciekawą opcją, która nie wymaga nakładów pieniężnych. Wystarczy mały namiot, koc, coś do przykrycia i tyle. Dziecko samo przyjemnie zorganizuje sobie czas, a jeśli w biwakowaniu będzie brało udział rodzeństwo na pewno będzie to też okazja do nawiązania jeszcze głębszych rodzinnych więzi.