A może nad morze? Z książką. Spotkanie dla wszystkich książkoholików
Asia tak zachwalała zeszłoroczne spotkanie A może nad morze? Z książką , że nie mogłyśmy odmówić sobie możliwości uczestnictwa w tym wydarzeniu.
Latarnie morskie i wieże widokowe w Polsce
Czy warto odwiedzić Trójmiasto?
A może nad morze? Z książką
Sprawczyniami spotkania A może nad morze? Z książką zostały Bookfa i Beata oraz Aleksandra i Dominika. Na wstępie każdy uczestnik otrzymał identyfikator oraz mógł zająć wybrane przez siebie miejsce. Spotkanie A może nad morze? Z książką odbyło się w Zatoce Sztuki w Sali morskiej, gdzie mieliśmy wydzielone własne miejsce, a także możliwość wyjścia na taras. Do użytku uczestników oddano ciepłe napoje, soki, wodę z cytryną, owoce.
Babeczki od Fajne Baby
Dzięki Literackiemu Sopotowi (patronatowi spotkania) mogliśmy zajadać się babeczkami z Fajne Baby. To miejsce już kultowe w Trójmieście, bowiem w zeszłym roku dziewczyny prawie że od razu nas do niego zaprowadziły. Chyba nie ma nikogo, kto nie skusiłby się na tak apetycznie wyglądające babeczki, prawda? 🙂 W spotkaniu wzięło udział blisko 50 osób – blogerów, pisarzy, sympatyków książek. Jak zwykle, przy pierwszym spotkaniu ujawnia się nasza delikatna aspołeczność, która trwa do momentu kolejnego spotkania, tak więc przy następnych meetingach nadrobimy.
Wymiana książkowa
Na spotkaniu odbyła się wymiana książkowa, kilka kartonów z bajkami dziecięcymi zostało przekazanych dla Bursztynowej Przystani, pierwszego hospicjum w Gdyni. Jadąc tam nie spodziewałyśmy się jakichkolwiek prezentów, bo przecież nie one są najważniejsze. Tymczasem organizatorki przeszły same siebie. Do domu przywiozłyśmy blisko 40 książek – od wydawnictw, z konkursów, wymiany. Istny szał!